Jestem Bartek Szczęśliwy mąż z niewielkim stażem. Tak się porobiło, że robię to co kocham – zdjęcia. Z radością opowiem waszą historię.
Spoko że tutaj jesteś. Teraz cię rozczaruję żaden ze mnie pisarz. Pewnie dlatego umiłowałem sobie ukrywanie się te parę centymetrów po drugiej stronie aparatu.
Drugą moją miłością są Bieszczady te znane i mniej znane. Kiedy ta miłość się pojawia nie wiem kiedy, jak to się stało? Tak jakoś wyszło i niech już tak zostanie.